Jak ta spódnica - na upały za ciepła, na jesień za cienka, za to teraz jak znalazł. Zwykła, prosta , z wykroju jakich tysiące w burdzie, uszyta już dawno i chętnie noszona. Materialł, nie pamiętam co za jeden. Na pewno z elastanem i dość dobry gatunkowo, bo ma swoje na karku, a wygląda jeszcze niczego sobie.
Nie ma paska; zamek wszyty w tylnym szwie; rozcięcie też z tyłu; podszewka - ot, normalka.
A bluzka wprawdzie nabyta, lecz też me made, bo deczko przerobiona. Kolorystycznie idealnie spasowala sie ze spódnicą i to byl powód, dla którego ją kupiłam. A ta niewielka poprawka to skrócenie, ale za to zdecydowane, bo obcięłam prawie 20cm .
Miłego dnia :)
Ewa
Sehr schönes Autfit :D
AntwortenLöschenDanke, danke:):
LöschenDas gefällt mir. So schöne leuchtende Farben.
AntwortenLöschenLeider funktioniert der Google-Übersetzer nicht für Deutsch.
Liebe Grüße
Susan