rzeczy zrobione na drutach, a to dlatego, że, niestety, wolna ze mnie dziergaczka. O ile jeszcze na początku, pełna zapału, szybko zrobię jakąś dużą część z całości, to po pewnym czasie znudzona odkładam robótkę "tylko-na chwilę" , więc trochę trwa nim wreszcie dojdę do finału.
gestricktes, weil ich leider eine sehr langsame Stickerin bin. Am Anfang schaffe ich voller Euphorie ein großes Stück, dann nach einiger Zeit lege ich die Arbeit gelangweilt "nur-für eine-Weile" weg. Es dauert also bis ich zum Ende komme.
Swetro-ponczo na podstawie wzoru z Rebecca 44, robiony ściegiem lewe-prawe, wymagał tylko regularnego dodawania oczek w celu uzyskania dwóch trapezów.
Der Poncho-Pulli nach der Rebecca 44 Anleitung, glatt rechts gestrickt, verlangte nur nach einer regulären Maschenzunahme, um zwei Trapeze zu bekommen.
Sweter ma namiastki rekawów, a właściwie tylko 10-cio-centymetrowe mankiety, i powinien mieć golf. Jednak sądzę , że jakiś szalik zawsze się znajdzie, a w zamkniętych pomieszczeniach w takim grubym kolnierzu byłoby niewygodnie i za ciepło.
Der Pulli hat Miniärmel, eigentlich eine nur 10-cm lange Blende und sollte auch einen Rollkragen besitzen. Ich bin jedoch der Meinung, dass man einen Schal immer findet und dass in geschlossenen Räumen solch ein Kragen unbequem und zu warm sein kann.
Włóczka to Clou (75 %welny & 25% akrylu ), dość gruba, dziergałam na drutach nr 7 i 8.
Die Wolle heißt Clou ( 75% Wolle & 25 % Acryl ), ist ziemlich dick und wurde mit den Nadeln Nr 7 und 8 verarbeitet.
Pozdrawiam / Liebe Grüße
Ewa
Abonnieren
Kommentare zum Post (Atom)
Najwyższy czas / Es ist höchste Zeit
by pokazać tegoroczne letnie sukienki. Trzeba przyznać, że lato było dla nich bardzo łaskawe, ale niestety - niedługo znikną nieodwołalnie...
-
by pokazać tegoroczne letnie sukienki. Trzeba przyznać, że lato było dla nich bardzo łaskawe, ale niestety - niedługo znikną nieodwołalnie...
-
w poprzednim poście o moich zaległosciach blogowych. Staram sie je teraz nadrobić i pokazać to, co udało mi się w poprzednich miesiącach wy...
-
Kyoto Sweater/Tee firmy Papercut kupiłam we wrześniu zeszłego roku i natychmiast musiałam go wypróbować. Kyoto Sweater/Tee von Papercu...
No to kawał dobrej roboty zrobiłaś, fajny kolorek, zapewne cieplutki i miły na zimę idealny. Trochę pracy to kosztowało bo nie jest taki mały. Ja coś ostatnio nic na drutach i szydełku nie dziergam, ale idą długie wieczory, pora pomyśleć o tym, choć ostatnio kupiłam dzianinę na sweter, zacznę od uszycia.
AntwortenLöschenPozdrawiam :)
Robiłam go w pociągach - słuchawki w uszach, druty w rękach i te parę godzin szybciej zleciało.
LöschenJuż jestem ciekawa Twojego swetra - też lubie je szyć i parę dzianin właśnie na nowo! odnalezionych w magazynku czeka na swoją kolej. Tylko że teraz sprzątam ogród i z czasem cienko.
Dziękuje Anettko
Ewa
Na, wenn das mal kein Pulli ist, in den man sich einkuscheln kann und stylisch sieht er auch noch aus.
AntwortenLöschenBeim Handarbeiten hat jeder sein eigenes Tempo; bei meinem Musterjäckchen, das ich gerade in Arbeit habe, habe ich auch das Gefühl, ich komme nur im Schneckentempo voran, : ).
LG von Susanne
Das ist wirklich ein Pulli zum kuscheln. Danke Susanne :).
LöschenIch will gar nicht daran denken wie lange so ein aufwendiges Projekt wie Deins beim mir dauern würde - 10 Jahre oder länger :).
LG
Ewa
Sehr schöne Sachen die du hier zeigst, inklusive den Strickpulli. Bin gleich mal ein bisschen auf deinem Blog stöbern gewesen. LG Vivo
AntwortenLöschenDanke Vivo, Du bist hier immer herzlich willkommen :).
LöschenLG
Ewa
Bardzo ciekawy krój i fantastyczny kolor. Ale taka długość i rozszerzany krój musiały kosztować bardzo dużo pracy.
AntwortenLöschenPozdrawiam :)
I druty i wełna były grube, więc jakoś szło. Niestety nie umiem szybko dziergać, wiec faktycznie trochę to trwało.
LöschenCieszę się bardzo, że Ci się podoba :).
Ewa
Rewelacyjny sweter! Pamiętam był taki wykrój w Burdzie, w ten deseń!
AntwortenLöschen