powitamy w nowych kulotkach. To już trzecie jakie uszyłam dziecku i wszystkie na podstawie tego samego wkroju Burda 2015 / 4 # 114 .
begrüßen wir in neuen Culotten. Ich habe sie für meine Tochter zum dritten Mal genäht und wieder nach dem Schnitt aus Burda 2015 / 4 # 114 .
Pokazując poprzednią wersję podkreśliłam, że jest to model niezwykle prosty do uszycia, dobrze układający się na sylwetce i wymagający jedynie dopasowania w talii.
Schon bei der letzten Version habe ich betont, dass das Modell umsetzen ist. Es liegt gut und die einzige Anpassungsstelle ist die Taille.
Kulotki uszyłam z miękkiej wełny, przez co ukladają się zupełnie inaczej niż bawełniane, zaprezentowane w tym poście , Zawsze na nowo zdumiewa mnie, jak wybór materialu wpływa na wygląd ubrań uszytych na podstawie tego samego wykroju.
Ich habe die Culotten aus weichem Wollstoff genäht, wodurch sie ganz anders fällt als die aus Baumwolle, die ich in diesem Post vorgestellt habe. Ich bin immer von neuen erstaunt was für ein Einfluss die Stoffwahl auf die, aus demselben Schnittmuster gefertigten, Kleidungstücke hat.
Tak jak w poprzednich wersjach zrezygnowałam z zapięcia z przodu i przeniosłam je do tyłu.
So wie bei den vorherigen Versionen habe ich den Reißverschluss nach hinten verlegt.
Lubicie kulotki?
Mögt Ihr Culottes ?
Pozdrowienia / Schöne Grüße
Ewa
Abonnieren
Kommentare zum Post (Atom)
Najwyższy czas / Es ist höchste Zeit
by pokazać tegoroczne letnie sukienki. Trzeba przyznać, że lato było dla nich bardzo łaskawe, ale niestety - niedługo znikną nieodwołalnie...
-
by pokazać tegoroczne letnie sukienki. Trzeba przyznać, że lato było dla nich bardzo łaskawe, ale niestety - niedługo znikną nieodwołalnie...
-
w poprzednim poście o moich zaległosciach blogowych. Staram sie je teraz nadrobić i pokazać to, co udało mi się w poprzednich miesiącach wy...
-
Kyoto Sweater/Tee firmy Papercut kupiłam we wrześniu zeszłego roku i natychmiast musiałam go wypróbować. Kyoto Sweater/Tee von Papercu...
Ja bardzo lubię wszystkie szerokie spodnie i bardzo się cieszę, że coraz więcej osób w nich chodzi, też uszyłam córce ale takie bardziej letnie z krepy i w jasnym kolorze, bardzo jest z nich zadowolona.
AntwortenLöschenPięknie je odszyłaś, zresztą jak zawsze.
Pozdrawiam Anetta :)
No pewnie, że jest zadowolona, na pewno są świetne :).
LöschenDziękuję i serdecznie pozdrawiam,
Ewa
Sehr schick und aus Wollstoff prima für den Herbst/Winter.
AntwortenLöschenJa, Culottes..., bei anderen schaue ich sie mir gern an, aber für mich kommen sie wohl nicht in Frage.
LG von Susanne
Ja, durch die Stoffwahl ist es eine Version für kühle Tage, die bestimmt und leider:( bald kommen.
LöschenDanke und schöne Grüße an Dich, Susanne,
Ewa
Witaj :) Muszę powiedzieć, że pierwszy raz słyszę taką nazwę spódnico-spodni. Wyszły ci bardzo ładnie i nie powiedziałabym, że jesteś początkująca. Kieszenie też zrobiłaś jak we wzorze? Ale rodzaj materiału nie raz nam sprawi niespodziankę, bo lubi inaczej układać się z różnego rodzaju materiału - pozdrawiam :)
AntwortenLöschenPoczątkujaca już nie jestem, ale ciągle jeszcze amatorka.
LöschenZawsze powtarzam, że jest różnica między zszyciem, a szyciem. Z tym pierwszym nieźle juz sobie radzę, a z drugim bywa różnie :).
Serdecznie dziękuje za miły komentarz,
Ewa
P.s. Kieszeni nie wszywałam.
Mam sentyment do takich spódnico-spodni. Nie mam żadnych na jesienny czas tylko zwiewne na lato w wersji krótkiej i długiej. Jak tak spoglądam na zdjęcia powyżej to dochodzę do wniosku, że chyba najwyższa pora to zmienić i uszyć sobie długie i ciepłe portki. Te z wełny prezentują się wspaniale.
AntwortenLöschenJeśli lubisz takie spodnie, to się nie wahaj. Wykrój jest w porządku, szycie przyjemne, a kulotki wygodne :).
LöschenDziękuje za miłe słowa i pozdrawiam ciepło :)
Ewa
oh WOW!!! ich bin sowas von begeistert! du machst dir kein bild!
AntwortenLöschennormalerweise mag ich gar keine culotte,aber du siehst einfach völlig sensationell aus! mir blieb der atem stehen beim anblick des ersten bildes!
Oh Julia, herzlichen Dank für die lieben Worte!
LöschenIch glaube, dass der Stoff (eine schwerfallende und weiche Wolle) der Hose das gewisse Etwas gibt. Die erste Version aus Baumwolle sah nicht so edel aus.
LG
Ewa
P.S. Es ist übrigens meine Tochter, die so sensationell aussieht ;)
Rewelacja podobają mi się!
AntwortenLöschen